Burnout Paradise Remastered

Remastery gier cieszą się obecnie wielką popularnością. Nie ma chyba większego studia, które nie wydałoby ostatnimi czasy odnowionej wersji jednej ze swoich starych gier. Wiele szumu ostatnimi czasy narobił Call of Duty Modern Warfare, teraz jest głośno o Burnout Paradise.

Z perspektywy twórców nie ma nic prostszego do zrobienia. Ot, wydają po raz kolejny grę, która jest już wykonana, wprowadzając głównie kosmetyczne zmiany.

Dokładnie to samo spotkało Burnout Paradise. Nowa edycja gry oferuje tylko i wyłącznie podstawową wersję gry wraz z wszystkimi DLC, które zostały wydane. Jedynym usprawnieniem jest poprawiona oprawa graficzna. Czy takie coś może się udać?

Jak najbardziej. Burnout Paradise swego czasu był przełomową grą. Pozwalał na jeżdżenie po otwartym świecie i podejmowaniu się różnego rodzaju wyścigowych wyzwań. Lokacja, którą dostajemy w nasze ręce jest mocno rozbudowana, możemy ścigać się zarówno na miejskich ulicach, jak i górskich serpentynach. Okazuje się, że gra bawi równie dobrze jak robiła to 10 lat temu. Remaster okazał się strzałem w dziesiątkę. Burnout Paradise nie stracił swojego uroku. Rozbijanie się po mieście, szukanie ukrytych skoków, wykonywanie akrobacji w dalszym ciągu jest niesamowicie przyjemne.

Obecnie brakuje na rynku gier, tego typu. Wykonanie remasteru było strzałem w dziesiątkę przez Panów z Electronic Arts. Ucieszyło to zarówno starych fanów serii, jak i nowych graczy, którzy mogli dzięki temu poznać świat Paradise City. O ile większość remasterów jest tylko odcinaniem kuponów, tak tutaj, mimo że nic spektakularnego nie zostało zrobione, zrobiono coś wspaniałego.